Opowiadania prawie wszystkie
- Kategoria:
- klasyka
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2021-04-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-04-07
- Liczba stron:
- 592
- Czas czytania
- 9 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366671959
- Tłumacz:
- Sławomir Studniarz
- Tagi:
- opowiadania horror groza
Edgar Allan Poe – prekursor horroru i opowiadań detektywistycznych. Żył krótko i burzliwie, zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach, a osiągnięcia twórcze zmieniły historię literatury. Jego utwory cieszą się niesłabnącą popularnością. Sam Poe silnie oddziałuje na współczesną kulturę, o czym świadczą liczne powieści, filmy, seriale i kreskówki. Jego twórczość inspirowała i nadal inspiruje grafików, malarzy i muzyków. H.P. Lovecraft mówił o nim: „Bóg fikcji literackiej”.
Teraz Poe powraca w mistrzowskim przekładzie. Sławomir Studniarz – uhonorowany Nagrodą „Literatury na Świecie” – znakomicie oddaje walory językowe i literackie oryginału.
Gratka dla miłośników grozy, budzący dreszcz powrót do źródeł – trzydzieści dziewięć opowiadań, będących prawdziwą mieszanką wybuchową, która nieustannie zniewala kolejne pokolenia czytelników.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Artysta mrocznych pejzaży
Czy w dzisiejszym świecie znajdzie się miejsce dla twórczości Egdara Allana Poego? Nie da się ukryć, że zainspirował on niezliczoną liczbę twórców: pisarzy, malarzy, reżyserów. Kiedy czytamy powieści Dana Simmonsa bądź oglądamy filmy Tima Burtona, echo dokonań romantycznego autora wyraźnie u nich pobrzmiewa. Sieć inspiracji pozostaje oczywiście o wiele szersza, rozciągając się daleko, tak że trudno czasami dostrzec pewne powiązania.
Zawdzięczamy Poemu pierwszą powieść detektywistyczną i sylwetkę genialnego Dupina. Wprawdzie w opowiadaniu „Studium w szkarłacie” stworzony przez Arthura Conana Doyle’a detektyw nazywa swojego poprzednika „dość miernym typem”, jednak inspiracjom trudno zaprzeczyć. Jeszcze trudniej nie zauważyć powiązań z wykreowanym przez Maurice’a Leblanca Arsènem Lupinem.
Oczywiście opowiadania „Zabójstwo przy Rue Morgue”, „Tajemnica Marii Roget” i „Skradziony list” odnajdziemy w nowo wydanym zbiorze. Pozwoliłam sobie rozpocząć właśnie od nich, chociaż znajdują się one pod koniec publikacji, ponieważ w moim odczuciu powyższe historie najlepiej przetrwały próbę czasu i pozostają najbardziej atrakcyjne dla współczesnego odbiorcy. Mówię to jako czytelnik nieprzepadający za kryminałami.
Opowiadania mistrza grozy przepełnia makabra i groteska, czarny humor, fascynacja śmiercią i rozkładem. Z pomieszania tych składników powstaje mieszanka piorunująca, która po latach nie traci na sile, tak samo, jak kwiecista, niezwykle rozbudowana fraza pisarza. Poe maluje słowem pejzaże duszne, ciemne, przytłaczające, lecz wyjątkowo sugestywne i zapadające w pamięć. Trudno zapomnieć o takich wizjach jak „Zagłada domu Usherów”, „Maska śmierci szkarłatnej” (tu pod tytułem „Maska Czerwonego Moru”) czy „Studnia i wahadło” (do tej ostatniej historii żywię szczególny sentyment, było to bowiem pierwsze opowiadania Poego, jakie dane mi było przeczytać).
Cieszy mnie niezmiernie, że najnowsze wydanie wzbogacono ilustracjami doskonale podkreślającymi klimat opowiadań. Królują na nich wychudzone, rachityczne postacie, na których piętno odcisnęła choroba, zżerane od wewnątrz przez melancholię. Balansując na granicy życia i śmierci, potrafią zajrzeć za zasłonę rzeczy materialnych i doczesnych, dostrzegając przez moment tajemnicę istnienia.
Warto przytoczyć także słowa Sławomira Studniarza, który w posłowiu przypomina, że „Poe był przede wszystkim poetą, a przynajmniej uważał się za poetę, któremu życiowe okoliczności, konieczność podjęcia pracy zarobkowej w redakcjach rozmaitych czasopism, uniemożliwiły oddanie się całym sercem pisaniu wierszy. Poe określił poezję, jako ‘rytmiczne tworzenie piękna’ a wrażliwość autora na walory brzmieniowe i rytmiczne słów zauważalna jest również w jego opowiadaniach, które na dobrą sprawę można uznać za poematy prozą”.
Był również Edgar Allan Poe prawdziwym erudytą. W jego twórczości odnajdziemy wiele nawiązań do mitologii czy współczesnej mu literatury. Fascynował się, podobnie jak Arthur Conan Doyle, okultyzmem. Być może wiedza tajemna, wiara w mesmeryzm, okażą się dla współczesnego odbiorcy trudne do zrozumienia. Pejzaże nakreślone przez Poego nie straciły jednak wiele ze swej siły oddziaływania, dlatego dla miłośników grozy twórczość angielskiego pisarza to nadal pozycja obowiązkowa.
Kończąc, pozwolę sobie odpowiedzieć twierdząco na pytanie postawione we wstępie, zaś opowiadania w tłumaczeniu Sławomira Studniarza mogę wszystkim z czystym sumieniem polecić.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 708
- 307
- 156
- 95
- 13
- 10
- 10
- 8
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
W moim odczuciu różny poziom opowiadań. Mi najbardziej do gustu przypadły te kryminalne z Dupinem. Sam detektyw i jego relacja z narratorem to rzecz jasna pierwowzór Sherlocka i Watsona, a że przepadam za brytyjskim detektywem, również Dupin zrobił na mnie dobre wrażenie. Pozostałe teksty podobały mi się w mniejszym lub większym stopniu, ale rzecz jasna, z racji na upływ lat, poziom grozy raczej powoduje uśmiech na twarzy, aniżeli ciarki na plecach. Ale warto, chociażby dla samego warsztatu pisarza i tłumacza.
W moim odczuciu różny poziom opowiadań. Mi najbardziej do gustu przypadły te kryminalne z Dupinem. Sam detektyw i jego relacja z narratorem to rzecz jasna pierwowzór Sherlocka i Watsona, a że przepadam za brytyjskim detektywem, również Dupin zrobił na mnie dobre wrażenie. Pozostałe teksty podobały mi się w mniejszym lub większym stopniu, ale rzecz jasna, z racji na upływ...
więcej Pokaż mimo toBardzo różnorodny zbiór opowiadań. Możemy się zapoznać z całym warsztatem twórcy. Przez swoje zróżnicowane bardzo wciągająca.
Bardzo różnorodny zbiór opowiadań. Możemy się zapoznać z całym warsztatem twórcy. Przez swoje zróżnicowane bardzo wciągająca.
Pokaż mimo toCo prawda niektóre opowiadania nie mrożą krwi w żyłach i nie są nieprzewidywalne, ale cała twórczość Poego zasługuje na westchnienia zachwytu i nie jestem w stanie tego niżej ocenić. Niewielu, jak nie żaden z autorów grozy nie potrafi tak świetnie utrzymać klimatu. Podczas, gdy renesansowi pisarze mówią jakie to życie jest smutne i ciągnie ich do samobójstwa, to Poego ciągnie raczej do morderstwa.....
Co prawda niektóre opowiadania nie mrożą krwi w żyłach i nie są nieprzewidywalne, ale cała twórczość Poego zasługuje na westchnienia zachwytu i nie jestem w stanie tego niżej ocenić. Niewielu, jak nie żaden z autorów grozy nie potrafi tak świetnie utrzymać klimatu. Podczas, gdy renesansowi pisarze mówią jakie to życie jest smutne i ciągnie ich do samobójstwa, to Poego...
więcej Pokaż mimo toDzięki świetnemu tłumaczeniu można o wiele bardziej wczuć się w klimat, jaki autor chciał przekazać. Opowiadania zarówno lepsze jak i trochę słabsze w odbiorze, ale biorąc pod uwagę czas, kiedy powstały to oceniam je pozytywnie. Poe potrafił budować klimat i pisał naprawdę w zróżnicowany sposób. Ta różnorodność sposobów narracji, stylistyki to duża zaleta książki i tłumaczenia.
Dzięki świetnemu tłumaczeniu można o wiele bardziej wczuć się w klimat, jaki autor chciał przekazać. Opowiadania zarówno lepsze jak i trochę słabsze w odbiorze, ale biorąc pod uwagę czas, kiedy powstały to oceniam je pozytywnie. Poe potrafił budować klimat i pisał naprawdę w zróżnicowany sposób. Ta różnorodność sposobów narracji, stylistyki to duża zaleta książki i tłumaczenia.
Pokaż mimo toZapraszam do obejrzenia mojej recenzji :)
Zapraszam do obejrzenia mojej recenzji :)
Pokaż mimo toStrasznie długo męczyłem się z tymi opowiadaniami.
I choć nie odmawiam E.A. Poemu miejsca w historii literatury grozy, o tyle znakomita większość jego opowiadań po prostu źle się zestarzała. Nie chodzi mi bynajmniej o sam język, jakim posługuje się autor, a raczej o to, że świat idzie naprzód, a to, co było groźne i tajemnicze w jego czasach, dziś zwyczajnie nuży.
Strasznie długo męczyłem się z tymi opowiadaniami.
Pokaż mimo toI choć nie odmawiam E.A. Poemu miejsca w historii literatury grozy, o tyle znakomita większość jego opowiadań po prostu źle się zestarzała. Nie chodzi mi bynajmniej o sam język, jakim posługuje się autor, a raczej o to, że świat idzie naprzód, a to, co było groźne i tajemnicze w jego czasach, dziś zwyczajnie nuży.
Jedno z najbardziej pełnych wydań Poe'ego na polskim rynku.
Jedno z najbardziej pełnych wydań Poe'ego na polskim rynku.
Pokaż mimo toŚwietne wysmakowane tłumaczenie! Obfity wybór. Dla wielbicieli klimatu i klasyki-perełka.
Świetne wysmakowane tłumaczenie! Obfity wybór. Dla wielbicieli klimatu i klasyki-perełka.
Pokaż mimo toJak zawsze Poe zadowala mój wyrafinowany gust (tak naprawdę to wcale nie jest wyrafinowany, ale lubię sobie to wmawiać.) Zbiór bardzo przyjemny w odbiorze dla weekendowego czytelnika, choć chyba najbardziej lubię właśnie Zagładę domu Usherów niż resztę utworów Poe.
Niemniej nadal szybko i przyjemnie czyta się kolejne opowiadania, nastrój rośnie w miarę czytania, a kilka zakończeń mnie mocno zdziwiło, co poczytam sobie na plus. Polecam w chwili przerwy od dłuższych tytułów.
Jak zawsze Poe zadowala mój wyrafinowany gust (tak naprawdę to wcale nie jest wyrafinowany, ale lubię sobie to wmawiać.) Zbiór bardzo przyjemny w odbiorze dla weekendowego czytelnika, choć chyba najbardziej lubię właśnie Zagładę domu Usherów niż resztę utworów Poe.
więcej Pokaż mimo toNiemniej nadal szybko i przyjemnie czyta się kolejne opowiadania, nastrój rośnie w miarę czytania, a kilka...
Rewelacyjny zbiór opowiadań Poego z jakże wiernym oraz dopracowanym przekładem. Wydanie to z pewnością przyciągnie uwagę zarówno fanów, jak i tych co dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze wspomnianym autorem, gdyż liczy ono sobie aż 39 utworów, z czego nie każdy utrzymany jest w konwencji gotyckiej opowieści grozy, tak często przypisywanej Poemu. Jak wspomina sam tłumacz, w książce znajdują się również opowiadania detektywistyczne, ale także utwory satyryczne czy groteskowe. Nie należy zapominać, że Poe to nie tylko mistrz grozy i horroru, lecz także nieprzeciętnie inteligentny twórca z zamiłowaniem do nauki, oraz z niecodzienną zdolnością analitycznego myślenia, czemu dowodzi omawiany zbiór.
Rewelacyjny zbiór opowiadań Poego z jakże wiernym oraz dopracowanym przekładem. Wydanie to z pewnością przyciągnie uwagę zarówno fanów, jak i tych co dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze wspomnianym autorem, gdyż liczy ono sobie aż 39 utworów, z czego nie każdy utrzymany jest w konwencji gotyckiej opowieści grozy, tak często przypisywanej Poemu. Jak wspomina sam tłumacz,...
więcej Pokaż mimo to